National Geographic W łonie matki Psy

klimatyczny Toruń .....wystawa i zwiedzanie=udany dzień

                                18 sierpnia pojechaliśmy do Torunia . Był to bardzo   udany i miły dzień.
                        Wybrali się z nami (ze mną i Kenya) znajomi z Poznania  i ich córka Martyna.

Szczególnie ucieszyłam się wiedząc ,że spotkam się z hodowcą Dagmarą ,od której mam moją małą Kenyę
Dagmara rok nie widziała swego ''dziecka'' a więc była okazja.

Ja mogłam zobaczyć małego brata Kenisi urodzonego 12 tygodni temu (miot'' Love''-to samo skojarzenie jak ''Magic''miot z którego jest Kenya.

Sędziowała Maria Bruska-sędzina miła ,kulturalna,dokładna,wymagająca
zwraca uwagę na wiele szczegółów a także ruch i temperament oraz kulturę wystawiania .

Kenya była zmęczona upałem ,ale również smutna i zdezorientowana oderwaniem od stada.
Jest silnie związana emocjonalnie z Sagą i Bibi ,a więc rozłąka była dla niej trudna.

Mimo to udało jej się zdobyć ocene doskonałą i Zwycięstwo Młodzieży 
Najlepszego Juniora nie przyznano
Boba nie przyznano
w otwartej sędzina przyznała tylko oceny bez CWC .
Był to trudny za ciepły dzien ...na wystawę


Po zakończonych ocenach wypilismy zimne piwko miło gawędząc a następnie wybraliśmy się na wycieczkę
po starówce Toruńskiej i nad brzeg Wisły.

                                               życzymy miłego oglądania zdjęć

Chcę podziękować kelnerom z restauracji SPHINX w Toruniu oraz klubowi Togun i przemiłej kelnerce

za wspaniałe podejście do klientów z psami ,za miskę wody i przyjazną atmosferę''dziękuję''